• Proszę państwa do gazu • Ludzie, którzy szli • Inny świat • Zdążyć przed Panem Bogiem • Dżuma • Rok 1984 • Tango • Raport o stanie wojennym • Górą Edek • Katedra • Miejsce • Profesor Andrews w Warszawie • Pytania wykreślone
Niedawno Miejski Zakład Komunikacji w Słupsku rozpoczął testy pierwszego ekologicznego autobusu napędzanego etanolem. Do końca roku miejski przewoźnik zyska kolejne ekologiczne pojazdy, tym razem napędzane sprężonym ...Niedawno Miejski Zakład Komunikacji w Słupsku rozpoczął testy pierwszego ekologicznego autobusu napędzanego etanolem. Do końca roku miejski przewoźnik zyska kolejne ekologiczne pojazdy, tym razem napędzane sprężonym gazem ziemnym (CNG). Jeszcze w tym roku Kapena ma zaopatrzyć MZK w pięć 18-metrowych autobusów napędzanych gazem CNG. Prawdopodobnie jeden z nowych pojazdów pojawi się w Słupsku już jutro. Jutro bowiem MZK uroczyście przejmie od wykonawcy robót mulifunkcjonalną stację paliw, powstałą na terenie bazy MZK w Wkrótce będzie uruchomiona - zapewnia Paweł Siewierski, rzecznik MZK. - Musimy jeszcze tylko uzyskać odpowiednie zezwolenia, od straży pożarnej oraz inspekcji sanitarnej. Wnioski już MZK przystosowana będzie do tankowania ekologicznego paliwa - etanolu oraz LPG. Będzie piątą stacją na terenie działania Pomorskiej Spółki Gazownictwa, przystosowaną do zaopatrywania w gaz CNG. Podobne są w Gdańsku, Bydgoszczy, Olsztynie i Gaz ziemny jest lżejszy od powietrza, dlatego nawet w przypadku nieszczelności ulatnia się do atmosfery, co minimalizuje możliwości powstania mieszaniny wybuchowej - mówi rzecznik PSG Katarzyna Wróblewicz. - Przy spalaniu emituje mniejsze ilości szkodliwych substancji i cząstek stałych, powodujących efekt smogu. Jest też tańszy od benzyny. Dodatkowo silniki autobusów napędzanych gazem ciszej MZK jest pierwszym zakładem komunikacyjnym na Pomorzu, który rozpoczął proces przestawiania pojazdów na ekologiczne, zasilane gazem ziemnym. Wkrótce kolejne dwa w Gdyni i Toruniu, rozpoczną przestawianie taboru na zasilany gazem ofertyMateriały promocyjne partnera
Proszę państwa do gazu Tadeusz Borowski. 33 pages • first pub 1947 user-added ISBN/UID: 9788327252135. Format: Digital. Language: Polish. Publisher:
Tadeusz Borowski Opinie: Wystaw opinię Ten produkt nie ma jeszcze opinii Czas dostawy:plik do pobrania Koszty dostawy: Odbiór osobisty zł brutto Kurier DPD zł brutto Paczkomaty InPost zł brutto Orlen Paczka zł brutto Kurier InPost zł brutto Kod producenta: 978-83-67157-75-9 Tadeusz Borowski do obozu w Oświęcimiu trafił, gdy miał dwadzieścia jeden lat. Przetrwał. „Cała nasza wina leży w tym, że przeżyliśmy. Jako martwi bylibyśmy bohaterami” – stwierdził kilka lat później. Swoje pierwsze opowiadania napisał w 1945 roku, kiedy w Polsce nie ukazała się jeszcze ani jedna książka, która mówiłaby o obozowej rzeczywistości. Borowski pokazał, jak ludzie przystosowywali się do nowych warunków, z jednej strony podejmując walkę o życie, ale z drugiej – zgadzając się na bierny udział w zbrodni. Portretował również ludzi gotowych dokonać potwornych rzeczy, byle tylko przetrwać, ofiary, które nieraz stawały się katami wobec swoich współwięźniów. Opowiadania Borowskiego, pisane oszczędnym, pozbawionym emocji językiem, wywołały ostry spór o jego postawę i sposób pokazywania życia obozowego. Do dziś jest to jeden z najbardziej wstrząsających obrazów holokaustu. W nowym wydaniu zostały zebrane utwory z tomów Pożegnanie z Marią i Kamienny świat. Wstępem opatrzył je Maciej Libich. W dobie popularności książek ukazujących tamte czasy w sposób sztampowy i upudrowany, a także usilnych starań polityków, by zamazać obraz historii dla doraźnych celów, teksty Borowskiego jawią się jako odtrutka. To boleśnie szczere opowiadania, które ukazują okupacyjny świat bez przemilczeń i upiększeń. Ze wstępu Macieja Libicha TytułProszę państwa do gazu i inne opowiadania AutorTadeusz Borowski Językpolski WydawnictwoMarginesy ISBN978-83-67157-75-9 Rok wydania2022 Formatepub, mobi Ave Maria Przepiękna, wzruszająca opowieść o ludzkiej niesprawiedliwości, zawiści, o niesprawiedliwym ocenianiu i traktowaniu drugiego człowieka, o kupcach, mnichach, klasztorach, średniowiecznej Moguncji, o Bezimiennym i o cudzie Bożym. Książeczka polecana zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Naprawdę warta przeczytania, jak wszystkie inne książki tej zapomnianej już dziś może nieco, ale na pewno wartej przypomnienia autorki. -8% Było i nie było Dwóch dzieciaków budujących prawdziwy samolot, powojenna tułaczka po terenach ZSRR, skaner w ciągu chwili posyłający ludzi na drugą półkulę, czyli zbiór kilkunastu opowiadań o najróżniejszym charakterze. W tym swoistym silva rerum czytelnik znajdzie między innymi: • historię trzyletniej tułaczki komendanta partyzantów Armii Krajowej, • napisaną z przymrużeniem oka dokładną historię ucieczki Józefa i Maryi do Egiptu z malutkim Jezusem, • krótki tekst o Słowackim, • opowiadania zawierające dyskusje i sądy polityczne oraz filozoficzne. Książka idealna dla osób lubiących krótkie, ciekawe formy, przy lekturze których można miło spędzić czas, a jednocześnie wzbogacić wiedzę. Wczesnym rankiem ktoś zastukał do jego drzwi. Był to żołnierz sowiecki, który powiedział Wiktorowi, że u nich jest pewien oficer, z zawodu nauczyciel, który chciałby z nim porozmawiać. Poszedł z mundurowym do sąsiedniego domu, a tam przy stole zamiast nauczyciela siedziało dwóch oficerów NKWD. Znaleźli na liście jego nazwisko i pytają: – Wy oficer? – Tak. – Wy komandir partizantów? – Byłem nim. – Wam nada iść z armią Polszy! (…) Następnego dnia podjechał samochód i zabrał go, ale nie do polskiego wojska, a na razie do Majdanka, na teren byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego. Czekała go długa droga nie na wojnę, a do obozów w ZSRR. Ryszard Marian Mrozek urodził się w 1930 roku w Jakubowie, gdzie skończył pierwszą klasę szkoły powszechnej. Przez resztę dzieciństwa i lata młodzieńcze mieszkał w Cegłowie. Ukończył szkołę średnią o profilu ogólnym. Był długoletnim pracownikiem poligrafii w resorcie Ministerstwa Obrony Narodowej. Jego zamiłowania to książki i turystyka, głównie górska. Autor książek: Historia jednego życia, Rama Singh, Trzydzieści srebrników, Źdźbło w garażu, Intro ligare, Niewidka i inne opowiadania oraz tomiku poezji. -21% Cyrograf na własnej skórze i inne opowiadania Niniejsza książka zawiera siedem nigdy i nigdzie przedtem niepublikowanych opowiadań Przybyszewskiej, wydanych z rękopisów i powstałych za życia pisarki maszynopisów zachowanych w Archiwum Polskiej Akademii Nauk. Skrzące się erudycją i niezwykle wnikliwe psychologicznie, poświęcone są zarówno historii, jak i czasom współczesnym pisarce. Wielokrotnie powraca w nich motyw uzdolnionej intelektualnie, ambitnej kobiety, usiłującej znaleźć dla siebie miejsce w międzywojennej rzeczywistości. Osiemdziesiąt lat po swojej śmierci Stanisława Przybyszewska wychodzi z cienia sławnego ojca, przemawiając własnym głosem literackim i dowodząc, jak niesłusznie skazano ją na zapomnienie. -25% Dwunastu apostołów samotności Dwanaście opowiadań spisanych w jednym ze stu tysięcy jednakowych miast. W czasach kiedy każdy może być każdym, gdzie pieniądz czyni z ciebie człowieka i nie ma miejsca na słabość. W świecie fasadowych przyjaźni realna samotność uderza ze zwielokrotnioną siłą, a ucieczka w patologiczne relacje wydaje się być szczytem ludzkich możliwości. Za inspirację do tekstów posłużyły obserwacje własne i doświadczenia ludzi mi znanych. Wszystkie opowiadania były pisane całkowicie na trzeźwo, co chyba nie najlepiej o owych doświadczeniach świadczy. Autor nie ponosi odpowiedzialności za zdrowie psychiczne czytelników po lekturze. *** Na ulicach jednego z wielu miast panuje skrzętnie otoczone przepisami i regulacjami bezprawie. Skorumpowane umysły płyną zraczałymi arteriami betonowej dżungli. Ból podsypywany hojnie koksem, strach podlewany jeszcze hojniej spermą i pragnienie by nie czuć, by się wyłączyć. By nie tylko schować się głęboko pod maską obojętności, ale by stać się tejże obojętności ucieleśnieniem. Mocne obrazy składające się na ten nowoczesny dekalog poprowadzą Cię mroczną doliną. -15% Grobowa cisza, żałobny zgiełk Yoko Ogawa, autorka Ukochanego równania profesora, to jedna z najbardziej wszechstronnych japońskich pisarek. Z tym samym mistrzostwem snuje ciepłe, kameralne opowieści o rodzinie, jak i przejmujące grozą opowiadania o tęsknocie, zazdrości i śmierci… Taka właśnie jest „Grobowa cisza, żałoby zgiełk”. Trzynaście powiązanych ze sobą opowieści, które wciągają nas w spiralę świata, z którego trudno uciec. Historia, która zaczyna się niewinnie – od słonecznego dnia i tortu z truskawkami, zabierze nas do pracowni kaletnika, szyjącego torbę na ludzkie serce, do ogródka pełnego marchewek w kształcie ludzkich dłoni, do muzeum tortur. „Grobowa cisza, żałoby zgiełk” to powieść szkatułkowa, która zachwyca tym bardziej, im głębiej zaglądamy do misternej szkatuły, w której autorka układa swoje przerażająco piękne opowieści. Wystarczy tylko uchylić wieczko… Hot Dagger of the Spanish Temptress Hot Dagger of the Spanish Temptress is a short story whose protagonist, inspector Franco Fog, known from The Vengeance of Women is supposed to solve o riddle of certain building constructor’s death. When he is just about to bring the case to a close, he meets a mysterious Spanish girl, who is skilful at throwing knives as well as practicing magic. How will it end for Franco Fog? Cover designed by Michał Olejarski Translated by Nina Wagner. Marcin Brzostowski (1969) is a contemporary Polish writer who comments on current issues and scandals by means of absurd and grotesque. Hot Dagger of the Spanish Temptress, after Sweet Bomb Silly and The Vengeance of Women, is his third work translated into English.
Tadeusz Borowski Proszę państwa do gazu ISBN 978-83-288-6482-5 Cały obóz chodził nago. Wprawdzie przeszliśmy już odwszenie i ubrania dostaliśmy z powrotem z basenów napełnionych rozpuszczonym w wodzie cyklonem, który znakomicie truł wszy w ubraniach i ludzi w komorze gazowej, a tylko bloki odgrodzone od nas hiszpańskimi kozłami nie „wyfasowały” jeszcze ubrań, to jednak i ci
„Proszę państwa do gazu”Tytuł opowiadania jest paradokslany. Z jednej strony przedstawia jakby oficjalne, kulturalne zaproszenie, którego ton można by zastosować podejmując gości, z drugiej jednak strony w miejscu, do którego wzywani są „państwo”, czeka pewna śmierć. Być może służy to rozładowaniu napięcia. Skoro wiadomo, że nic nie można zrobić, że nikogo nie da się uratować, pozostaje tylko wystotoswać prześmiewcze, ironiczne zaproszenie. Warto zauważyć, że w tytule zawarta jest też prośba - krótka, rzeczowa, zupełnie pozbawiona emocji, co nabiera innego wymiaru, ponieważ bohater zdaje sobie sprawę, że jego przetrwanie uzależnione jest od transportu ludzi – podczas każdej wyprawy na rampę znajduje rzeczy niezbędne do życia w obozowej rzeczywistości. „Ludzie, którzy szli”Tytuł obrazuje dystans narratora do reczywistości, którą ogląda, próbując zachować nie tyle obiektywny punkt widzenia, co przede wszystkim – zimną krew. Na własny użytek stwarza wrażenie, że nic mu nie zagraża, że nie dotyczy go zło, któremu się przygląda. Ludzie przechodzą i znikają, potem pojawiają się następni, trzeba udawać wobec tego obojętność, bo to pomoaga przetrwać. Najlepiej nie zastanawiać się, skąd oni idą ani dokąd zmierzają, kogo zostawili za sobą i czego nie zdążyli doświadczyć. To są jacyś (czyli obojętni mu) ludzie, którzy idą - i nic więcej nie powinno się o nich wiedzieć.„Dzień na Harmenzach”Można odnieść wrażenie, że w tytule „Dzień na Harmenzach” chodzi o „dzień jak co dzień”, który niczym nie różni się ani od poprzedniego, ani od następnego. Problem jednak w tym, że w obozie czas rządził się swoimi prawami. Rzeczywistość lagrowa zaczęła wypierać inną, normalną, o której ludzie już nie pamiętali. Jedyna powszedniość, codzienność, do jakiej mieli dostęp, znajdowała się tuż obok nich.
PROSZĘ PAŃSTWA DO GAZU. LUDZIE, KTÓRZY SZLI • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz!
Test:Powstaniec warszawski, bohater opowiadania "Śmierć powstańca", zmarł po zjedzeniu":a) burakab) zupy z kotłac) bochenka chlebad) truciznyRozwiązanieHarmenzy to:a) fabrykab) zakład budowlanyc) zakład przemysłowyd) gospodarstwo rolneRozwiązanieFLEGER to:a) inaczej blokowyb) sanitariusz w szpitaluc) Vorarbeiterd) pomocnik kapoRozwiązaniePawiak – to:a) funkcjonujące do dziś więzienie w Warszawieb) nieistniejące w Warszawie zbudowane przez hitlerowcówc) nieistniejące już więzienie, które zbudowali w Warszawie Rosjanied) funkcjonujące do dziś więzienie, które powstało w dwudziestoleciu miedzywojennymRozwiązanieNagrodą za dobrą pracę w obozie mógł być:a) dokument z przepustkąb) dokument zwolnieniający z więzieniac) woreczek z niezjedzonymi skórkami od chlebad) dzień odpoczynkuRozwiązanieZ czego bohaterowie opowiadania „Matura na Targowej” zdawali na ulicy Targowej maturę?a) Z chemiib) Z fizykic) Z polskiegod) Z matematykiRozwiązanie„Zauna” to:a) krematoriumb) łaźniac) stróżówkad) blokRozwiązanieDo SONDERKOMMANDO należeli:a) Niemcyb) Żydzic) Ukraińcyd) PolacyRozwiązanieJednym z głównych sposobów używanych przez Niemców w dla zatrzymania większej liczby więźniów było:a) otoczenie gettab) urządzenie łapankic) likwidowanie wsi w okolicach wielkich miastd) zatrzymywanie korzystających z transportu publicznegoRozwiązanieCzym zajmował się Tadek z opowiadania "Pożegnianie z Marią"?a) pracował na budowieb) wykładał na uniwersyteciec) był magazynieremd) nie miał stałego zajęciaRozwiązanie Technika behawiorystyczna polega na:a) przedstawieniu człowieka, opisującym jego myśli czy wewnętrzne przekonania, a nie wyglądb) przedstawieniu człowieka, opisującym jego charakterc) przedstawieniu człowieka, opisującym jego wygląd, zachowanie i język, a nie myśli czy wewnętrzne przekonaniad) przedstawieniu człowieka, opisującym jego wygląd, zachowanie i język, a także myśli oraz wewnętrzne przekonaniaRozwiązanieObrazu realiów obozowego życia nie poznajemy w opowiadaniu:a) "U nas, w Auschwitzu…"b) "Śmierć powstańca"c) "Ludzie, którzy szli"d) "Chłopiec z Biblią"RozwiązanieObozy dipisów to:a) niemieckie obozy przejścioweb) rosyjskie obozy na terenach ZSRRc) amerykańskie ośrodki dla uchodźcówd) obozy dla hitlerowcówRozwiązanieListy składają się na treść opowiadania:a) "Proszę państwa do gazu"b) "U nas, w Auschwitzu…"c) "Ludzie, którzy szli"d) "Bitwa pod Grunwaldem"RozwiązanieVorarbeiter to:a) pomocnik kapob) magazynierc) blokowyd) więzień przeznaczony do rozładowywania transportówRozwiązanieCyklowi opowiadań "Pożegnanie z Marią" zarzucano:a) zbyt łagodny opis obozowego życiab) pominięcie ważnych obozowych faktówc) ironiczne podejście do tematu ludzkiej śmiercid) cynizm i umyślną brutalizację życia obozowegoRozwiązanieW opowiadaniach Borowski:a) skupiał się na cechach psychicznych bohaterówb) ujawniał swoje uczucia i emocjec) subiektywnie przedstawiał wydarzenia obozowed) dążył do obiektywizmuRozwiązanieKtóry z bohaterów opowiadania „Matura na Targowej” zginął pod gruzami warszawskiej barykady?a) Marekb) Julekc) Arkadiuszd) AndrzejRozwiązanieFilip Zylber nakręcił film na podstawie opowiadania:a) "Śmierć powstańca"b) "Matura na Targowej"c) "Pożegnanie z Marią"d) "Bitwa pod Grunwaldem"RozwiązanieW opowiadaniach Borowskiego:a) opisani są przede wszystkim oprawcyb) opisany jest jeden więzieńc) więźniowie opisani są jako grupad) opisane są przemyślenia wybranych więźniówRozwiązanieNiemiec w opowiadaniach Borowskiego to:a) wszystkie odpowiedzi są poprawneb) ludobójcac) wróg polskościd) zbrodniarzRozwiązanieNajważniejszym celem w obozie było:a) przeżycieb) zdobycie pożywieniac) śmierćd) ucieczkaRozwiązanieW którym roku rozgrywa się akcja opowiadania "Pożegnanie z Marią"?a) W 1944b) W 1943c) W 1941d) W 1942RozwiązanieCytat: „Bo żywi zawsze mają rację przeciw umarłym” pochodzi z opowiadania:a) "Ludzie, którzy szli"b) "Pożegnanie z Marią"c) "Proszę państwa do gazu"d) "U nas, w Auschwitzu…"RozwiązanieRomek, dywersant spod Radomia występuje w opowiadaniu:a) "Bitwa pod Grunwaldem"b) "Matura na Targowej"c) "Śmierć powstańca"d) "Chłopiec z Biblią"RozwiązanieWybiórka to:a) rozstrzelanie części więźniówb) selekcja więźniów, z których część przeznaczano do zagazowaniac) wybór najsilniejszych więźniówd) selekcja więźniów, z których część przeznaczano do przeniesienia do innej pracyRozwiązanieDebiutancki tom poezji Borowskiego nosił tytuł:a) "Pokolenie"b) "Ludzie i świat"c) "Coraz dalej"d) „Gdziekolwiek ziemia…”RozwiązanieNowy typ bohatera w opowiadaniach to:a) człowiek Auschwitzub) człowiek obozowyc) człowiek zlagrowanyd) człowiek z podwójną moralnościąRozwiązanie»Czasami pogardy« nazywamy:a) lata 1939-45 i okupację hitlerowską w Polsceb) rok 1943 i likwidację getta warszawskiegoc) czas funkcjonowania obozu koncenntracyjnego w Oświęcimiud) lata 1933-45 i hitlerowski terrorRozwiązanieBohaterowie opowiadań w obozie:a) przeciwstawiają się przejawom łamania moralnych zasadb) przystosowują się do obozowych warunków zmieniając swoje zasadyc) zachowują swoje zasady do końcad) nie mają żadnych zasadRozwiązanieNarrator opowiadań jest:a) wyróżniającym się ogładą i inteligencją więźniemb) wyróżniającym się siłą i uporem więźniemc) więźniem niezauważalnym przez innychd) więźniem przeciętnym, jednym z wieluRozwiązanieReifikacja to:a) uprzedmiotowienieb) zmartwychstaniec) odczłowieczenied) kult smierciRozwiązanieBezwarunkowe podporządkowanie milionów garstce ludzi z karabinami nazywa Borowski:a) niesprawiedliwościąb) mistykąc) upadkiem wiaryd) religiąRozwiązaniePrzyczynę narodzin totalitaryzmu Borowski upatruje w:a) europejskiej kulturzeb) bezdusznym nacjonalizmiec) powstaniu światowych koncernówd) antysemityzmieRozwiązanieKOMANDO to:a) pomieszczenie, gdzie mogli przebywać wyłącznie Niemcyb) grupa Żydówc) oddział robotniczyd) stołówka obozowaRozwiązanieBorowski w opowiadaniach unika:a) opisów naturalistycznychb) opisów turpistycznychc) opisów przyrodyd) stosowania techniki kontrastuRozwiązanieAdaptację opowiadania „Bitwa pod Grunwaldem” wyreżyserował:a) Jerzy Andrzejewskib) Janusz Kijowskic) Jerzy Hoffmand) Andrzej WajdaRozwiązanieUkochaną Borowskiego - Marię - zwano:a) Tuniąb) Maryśkąc) Mariannąd) TuśkąRozwiązanieJaki los spotkał Marię z opowiadania "Pożegnanie z Marią"?a) zastrzelono ją podczas łapankib) zagazowano ją w obozie koncentracyjnymc) zakatowano ją na Pawiakud) zastrzelono ją podczas próby ucieczki z obozu koncentracyjnegoRozwiązanieCi, którzy przeżyli pobyt w obozie mieli według Borowskiego za zadanie:a) oskarżać hitlerowcówb) zemścić się na oprawcachc) dać świadectwo prawdzie o czasach „epoki pieców”.d) milczećRozwiązanieGłównym tematem w więzieniu było:a) jedzenieb) wolnośćc) klęska hitlerowcówd) ucieczkaRozwiązanieKanada to:a) obozowy szpitalb) miejsce w obozie gdzie można było nielegalnie zdobyć jedzeniec) komando pracujące w krematoriumd) komando pracujące przy transportach przychodzących do obozuRozwiązanieCzłonkowie Kanady dzięki swej pracy zdobywali:a) jedzenieb) kosztownościc) pieniądzed) nowe ubraniaRozwiązanieCo studiowała Maria z opowiadania "Pożegnanie z Marią"?a) historięb) polonistykęc) germanistykęd) chemięRozwiązaniePPR to:a) Polski Proces Reformyb) Polska Próba Rozbrojeniowac) Polska Partia Robotniczad) Polska Partia ReformatorówRozwiązaniePerskim Rynkiem nazywano:a) część obozu w Auschwitz przeznaczoną dla kobietb) obóz przeznaczony dla kobiet w Birkenauc) dom publiczny w obozied) miejsce wymiany towarów w obozieRozwiązanieUczczenie rocznicy bitwy pod Grunwaldem uczczono w amerykańskim obozie:a) honorową salwąb) apelemc) inscenizacjąd) dając przepustki więźniomRozwiązanie"Nowym" w opowiadaniu "Chłopiec z biblią" jest:a) zecer Kowalskib) Żyd Mławskic) urzędnik Szrajerd) Zbigniew NamokelRozwiązanieZ którego opowiadania pochodzi cytat: „wojna minie, a poezja zostanie”?a) "Pożegnanie z Marią"b) "Bitwa pod Grunwaldem"c) "U nas, w Auschwitzu…"d) "Proszę państwa do gazu"Rozwiązanie„»Moralność odwróconego dekalogu» polega na tym, że:a) należy zachować w obozie zasady dekalogu mimo wszystkob) zachowania naganne na wolności, w obozie są pożądanec) zachowania naganne w obozie na wolności są pożądaned) aby przeżyć w obozie mnie wolno było łamać zasad moralnychRozwiązanieNina z opowiadania "Bitwa pod Grunwaldem" została zastrzelona:a) przez amerykańskiego żołnierza podczas powrotu do obozub) przez amerykańskiego żołnierza podczas ucieczki z obozuc) przez hitlerowskiego oficera podczas ucieczki z obozud) przez hitlerowskiego oficera podczas powrotu do obozuRozwiązanieBorowski młodość spędził:a) W Wilnieb) W Krakowiec) We Lwowied) W WarszawieRozwiązanieBohaterowie opowiadań Borowskiego:a) są postaciami archetypowymib) zawsze podlegają jednolitej oceniec) są albo dobre albo złed) niepodlegają jednolitej ocenieRozwiązanieBorowski nie był więźniem:a) na Pawiakub) w majątku na Harmenzachc) w Oświęcimiud) w RavensbruckRozwiązanieOpowiadanie "Chłopiec z biblią" rozgrywa się:a) na Pawiakub) w getciec) podczas transportu więźniówd) w OświęcimiuRozwiązaniePremiera filmu "Krajobraz po bitwie” miała miejsce w roku:a) 1960b) 1970c) 1950d) 1980Rozwiązanie"Kto pierwszy przy kotle, ten lepszy". Takie zasady panowały:a) w Oświęcimiub) w obozie amerykańskimc) na Harmenzachd) na PawiakuRozwiązanieKoledzy Tadka z opowiadania „Matura na Targowej” to:a) Julek, Arkadiusz i Bogdanb) Andrzej, Arkadiusz i Julekc) Marek, Andrzej, Arkadiuszd) Artur, Marek i JulekRozwiązanieBorowski w opowiadaniach:a) nie opisywał suchej rzeczywistościb) nie osądzał więźniów z perspektywy humanitarnejc) osądzał więźniów z perspektywy humanitarnejd) osądzał dekalog moralny bohaterówRozwiązanieŻycie w okupowanej przez Niemców Warszawie Borowski opisuje w opowiadaniach:a) "Chłopiec z Biblią" i "Bitwa pod Grunwaldem"b) „Matura na Targowej” i „Pożegnanie z Marią”c) "Bitwa pod Grunwaldem" i "Śmierć powstańca"d) "Śmierć powstańca" i "Pożegnanie z Marią”RozwiązanieTytułowy bohater opowiadania "Chłopiec z Biblią":a) zostaje potrącony przez dorożkęb) zostaje rozstrzelanyc) zostaje wypuszczony z więzieniad) zostaje ciężko pobity podczas przesłuchaniaRozwiązanieBorowski nie był związany z:a) „Kuźnicą”, „Nurtem", "Nową Kulturą"b) "Krajem i Światem", "Kuźnicą", Rzeczpospolitą"c) „Pokoleniem”,„Światem Młodych”, "Rzeczpospolitą"d) "Rzeczpospolitą", "Nową Kulturą", "Pokoleniem"RozwiązaniePartner serwisu: kontakt | polityka cookies
Borowski Tadeusz. 17,90 zł. Do koszyka. Proszę państwa do gazu i inne opowiadania. Borowski Tadeusz Libich Maciej. 41,18 zł.
Wydanie Proszę państwa do gazu i Ludzi, którzy szli kompletne bez skrótów i cięć w treści. W tym wydaniu znajdziesz odpowiedzi na pytania z podręcznika - „pewniak na teście”, czyli wskazanie zagadnień, które zwykle pojawiają się w pytaniach z danej lektury we wszelkich testach sprawdzających wiedzę, a także w podręcznikach i na klasówkach. Książka zawiera pełen tekst lektury. Na końcu książki zamieszczono opracowanie, w którym znajduje się bardzo szczegółowe streszczenie oraz drugie skrócone, ułatwiające szybkie przygotowanie się przed lekcją. Opracowanie zawiera ponadto plan wydarzeń, wnikliwie wyjaśnioną problematykę oraz szerokie charakterystyki bohaterów. Proszę państwa do gazu i Ludzie, którzy szli jak w soczewce skupiają w sobie najważniejsze zagadnienia dotyczące egzystencji w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Narrator Tadek próbuje prostymi słowami opisać rozgrywającą się na jego oczach, bezprecedensową tragedię całych narodów. Nie ucieka przy tym od opisów okrucieństw, niczego czytelnikowi nie ułatwia - maluje bezmiar ludzkiego cierpienia, okrucieństwa i niewyobrażalnej zbrodni na masową skalę. Pokazuje skupiony w jednym, przerażającym miejscu świat nazistowskiego systemu totalitarnego, który odzierał ludzi z człowieczeństwa. Borowski przedstawił tu przerażającą prawdę o ludzkiej naturze i woli przetrwania bez względu na koszty. Wybór opowiadań Tadeusza Borowskiego zawiera dwa najważniejsze teksty pochodzące ze zbioru Opowiadania oraz skróconą wersją słownika określeń oświęcimskich. Pozycja obowiązkowa. Więcej informacji EAN9788381860178 AutorTadeusz Borowski Data Wydania2022 PrzedmiotNauczaniaNie dotyczy Ilość stron52 Format145 x 205 WydawnictwoGREG
Proszę państwa do gazu - Ebook written by Tadeusz Borowski. Read this book using Google Play Books app on your PC, android, iOS devices. Download for offline reading, highlight, bookmark or take notes while you read Proszę państwa do gazu.
Temat: Proszę Państwa do gazu najstraszniejsze, że do takich potworności dochodzi dalej w różnych częściach świata. Wszyscy chyba widzieli przynajmniej raz zdjęcia obozów z Korei Północnej. Jan Mikołaj K. Hrabia herbu higienę mózgu wystrzegam się pr... Temat: Proszę Państwa do gazu Tomasz B.: najstraszniejsze, że do takich potworności dochodzi dalej w różnych częściach świata. Wszyscy chyba widzieli przynajmniej raz zdjęcia obozów z Korei umiar i nie porównujmy nieporównywalnego. Temat: Proszę Państwa do gazu Nie porównywalna jest skala obozów Korei północnej, ale z opisów uciekinierów wynika zbliżony poziom zorganizowania śmierci. Skala eksterminacji z kolei była podobna w Ruandzie gdzie zginęło ponad coś w okolicach miliona mieszkańców w 3-4 miesiące. Czyli w czasie krótszym niż w Oświęcimiu (na zbliżony wynik Niemcy potrzebowali jednak prawie pięciu lat.) Hanna B. redaktorka, korektorka, autorka :) Temat: Proszę Państwa do gazu Tomasz B.: Nie porównywalna jest skala obozów Korei północnej, ale z opisów uciekinierów wynika zbliżony poziom zorganizowania śmierci. Skala eksterminacji z kolei była podobna w Ruandzie gdzie zginęło ponad coś w okolicach miliona mieszkańców w 3-4 miesiące. Czyli w czasie krótszym niż w Oświęcimiu (na zbliżony wynik Niemcy potrzebowali jednak prawie pięciu lat.) Przepraszam, ale "czepnę" się tego "Oświęcimia". Grupa nosi miano "Historia" i myślę, że obowiązuje nas precyzja nazw i określeń. Nie ma "Oświęcimia", jest: „Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)” (27 czerwca 2007 roku Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO zmienił dotychczasową oficjalną nazwę „Obóz koncentracyjny Auschwitz”). Jeśli już jakikolwiek skrót jest uprawniony, to wyłącznie "Auschwitz-Birkenau", bo tak nazywały się Oświęcim i Brzezinka w czasie okupacji hitlerowskiej. Jan Mikołaj K. Hrabia herbu higienę mózgu wystrzegam się pr... Temat: Proszę Państwa do gazu Kolejne ścierwo postawione przed sądem tuż przed zdechnięciem. Brawo! Pamietajmy mysl Szymona Wiesenthala :''To, ze ci ludzie sa bardzo starzy, nie czyni ich ani troche mniej winnymi''. oczywiscie newsa na zwyczajowo komentowac nie wolno, zeby przypadkiem morderca sie nie post został edytowany przez Autora dnia o godzinie 15:21
Opowiadania Tadeusza Borowskiego o tematyce obozowej. Autor, który sam przeszedł długą drogę obozu koncentracyjnego, opowiada o świecie upadku norm etycznych i przystosowaniu więźniów do życia obozowego. Dekalog jest odwrócony. Ten, kto kradnie, zabija, kłamie, pozbawia godności innych - przetrwa. Dla człowieka traktowanego jak zwierzę, nieustannie zagrożonego głodem i
Lektury Tadeusz Borowski - U nas w Auschwitzu / Tadeusz Borowski - U nas w Auschwitzu
Zobacz Proszę państwa do gazu Tadeusz Borowski w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.
Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Opowiadania Borowskiego W obozie Birkenau trwała akcja dezynfekcji. Wszyscy więźniowie (kobiety i mężczyźni) chodzili nago, ponieważ ich ubrania zabrano do odwszenia, które polegało na wrzuceniu ich do ogromnych basenów wypełnionych rozpuszczonym w wodzie gazem – cyklonem (służącym także do zagazowywania ludzi w komorach). Prócz odzieży, także materace, sienniki i koce zabrano do dezynfekcji, dlatego też ludzie spali na gołych deskach. Panował straszliwy upał. Od kilku dni drogi do krematoriów były puste, transporty nie przyjeżdżały. Bohater z kolegami żywił się paczkami przysłanymi z domów. On dostał przesyłkę żywnościową od matki. Dzielił się jedzeniem z Henrim oraz Francuzem z Marsylii, należącymi do grupy więźniów nazywanych Kanadą. Była to wybrana grupa pracująca przy rozładunkach transportów ludzi, z których korzystała poprzez zabieranie odzieży i jedzenia. Z tego powodu członkowie Kanady byli na wyższym szczeblu w hierarchii obozowej. Nigdy nie byli głodni. Blokowy ogłosił, by Kanada zbierała się do rozładowania mających nadejść transportów. Z uwagi na to, że część tej grupy odesłano do komanda na Harmenzach - do pracy w niemieckim majątku – Henrii wziął bohatera ze sobą. Maszerowali w stronę rampy, po drodze mijając pusty lager (obóz) C. Rampa znajdowała się wśród zielonych drzew. Był to malutki placyk wysypany żwirem, otoczony zielenią. Dalej stał mały barak, w którym na czas przyjazdów transportów była kantyna dla Niemców. Wkoło leżały stosy szyn, cegieł i podkładów kolejowych, zwały desek, kamieni (był to towar przeznaczony na rozbudowę nowych baraków obozowych). Posty rozstawiali się w określonych odstępach przy torach, ścisłym kołem otaczając rampę. Pozwolili Kanadzie na chwilowe rozejście. Więźniowie usiedli, niektórzy wygrzebywali ze żwiru resztki zbutwiałego chleba. Vertreterzy (zastępcy blokowych) podzielili Kanadę na grupy, każdej z nich przydzielając zadania po przyjeździe transportu. Zajechały motocykle wiozące „obsypanych srebrem odznak podoficerów SS, tęgich, spasionych mężczyzn o wypolerowanych oficerskich butach i błyszczących, chamskich twarzach”. Niektórzy z nich trzymali w ręku teczki, inni kije trzcinowe. Kanada na razie odpoczywała, nielicznym udało się skryć w cieniu. Wszystkim bardzo doskwierał upał. Nagle nadjechał transport. Pociąg wjeżdżał na rampę tyłem, w zakratowanych okienkach towarowych wagonów widać było twarze ludzi proszących o wodę i krzyczących z przerażenia. Jeden z podoficerów skinął na posta, a ten przejechał po wagonach serią z automatu – trochę się wówczas uciszyło. Pod rampę podjeżdżały ciężarówki, pod które podstawiono stołki. Podoficer z teczką oznajmił, że jeżeli któryś z członków Kanady ukradnie coś ze złota i kosztowności – zostanie rozstrzelany. Otworzono wagony, wskutek czego dostrzeżono niepowtarzalny ścisk podróżnych, którzy mdleli, dusili się w tłoku. Przyjezdni mieli dużo bagażu, nie wiedzieli przecież, że to była ich ostatnia podróż. Kazano im wysiadać. Kanada brała ich walizy, plecaki, „tłumoki”, po czym składała je na gromadę obok wagonów. Palta umieszczano na następnej stercie. Gdy ludzie pytali ich o swój dalszy los, nie słyszeli prawdziwej odpowiedzi (było to niepisane prawo milczenia). Kanada ustawiała ludzi w dwie grupy: do jednej kierowano młodych, mających iść do obozu i oddalić w ten sposób perspektywę śmierci, a do drugiej, ładowanej na samochody, ludzi skazanych na natychmiastową śmierć (samochody wywoziły ich do krematorium, a potem wracały puste). Ciągle podjeżdżała karetka Czerwonego Krzyża, dowożąca gaz do krematorium. Wszystko odbywało się bardzo szybko. Esesman odhaczał w swym notesie ilość odjeżdżających aut z ludźmi – szesnaście kresek znaczyło około tysiąc ludzi, gdyż do jednego auta wpychano około sześćdziesięciu osób (i tak nie nadążały kursować między rampą a krematorium). Członkowie Kanady układali na gromadki torebki, ubrania, z których wypruwali zaszyte złoto i brylanty, a potem wrzucali je do teczek przechodzących esesmanów. Segregowali sterty butów, bielizny. Najważniejsze było dla nich jedzenie (znajdowali sterty chleba, słoiki z marmoladą, a nawet spirytus w manierkach, który pili na zaspokojenie upału). Musieli pracować szybko i sprawnie, bez ociągania 1 2 3 Zobacz inne artykuły:Partner serwisu: kontakt | polityka cookies
RZu5no. zydf4v4nvg.pages.dev/2zydf4v4nvg.pages.dev/1
proszę państwa do gazu test